Po czym poznać dobry zasilacz? Ostatnie wskazówki.

zasilacz impulsowy firmy Cabur

Producenci często podają współczynnik MTBF (ang. Mean Time Between Failures – średni czas bezawaryjnej pracy, czyli czas przez który może działać urządzenie bez przerwy. Wyrażany jest on w tysiącach lub milionach godzin), dla elementów najmniej odpornych na działanie temperatury. W przypadku zasilacza elektrycznego jest to kondensator elektrolityczny. Współczynnik ten jest jednak podawany dla temperatury 25°C, co jak pisaliśmy już wcześniej jest dość niemiarodajne. Jednakże porównując wartość współczynnika różnych zasilaczy mamy już jakąś podstawę do porównań.

Ważna jest także sama budowa zasilacza. Można to sprawdzić tylko poprzez zapoznanie się z urządzeniem. Najważniejszą rzeczą jest szybkie odprowadzenie ciepła z zasilacza. Często jako radiatora używa się obudowy urządzenia. Kiepskim rozwiązaniem jest używanie radiatorów, które niepotrzebnie zajmują wolną przestrzeń w urządzeniu i wydłużają drogę jaka musi pokonać ciepło, aby wydostać się z zasilacza.

Warto także zwrócić uwagę na gwarancję. Minimalny okres, to 24 miesiące. Producenci pewni swoich urządzeń często dają gwarancję na 5 lat, jak na przykład Cabur. Część producentów zapewnia także informacje o parametrach przeciążeniowych, podając informacje dotyczącą prądu przeciążeniowego oraz dopuszczalnego czasu przeciążenia. Jest to zaletą szczególnie, gdy od czasu do czasu potrzebna jest większa moc. Nie trzeba wtedy przewymiarować zasilacza.

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą zasilaczy montowanych na szynę DIN w sklepie abcelektro.pl Oferujemy zasilacze impulsowe i buforowe firm Cabur, Comatec, Meanwell oraz Adel:       http://www.abcelektro.pl/category/12/Zasilanie_i_baterie.html

 Źródła:

P. Datkiewicz, Na tropie dobrych zasilaczy, APA – Automatyka Podzespoły Aplikacje, styczeń 2011, s.26-27

Wikipedia: Zasilacz, Zasilacz impulsowy, MTBF.

Dodaj komentarz